Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego

Kłody w kanale - optymistyczny finał

 

Członkom naszego Stowarzyszenia przydarzyła się w sierpniu niemiła przygoda. Szczęśliwie zakończona, dlatego przygoda ale mogło być naprawdę niebezpiecznie.  Artykuł czekał dość długo na publikację ale sprawa wymagała dogłębnego wyjaśnienia.
Tak zaczynała się relacja o rejsie, w którym nie brakowało nagłych zwrotów akcji, huśtawki nastrojów załogi, ogromnych emocji ludzi, których wspaniały mazurski wypoczynek przerwała kłoda w kanale niesiona przez burzę.


Ale nie ona była źródłem emocji lecz postawa Państwowej Straży Pożarnej, pełna niemocy. czytaj artykuł>
Obiecałem uczestnikom rejsu doprowadzenie sprawy do końca. Temu służyła korespondencja prowadzona z Komendantem Powiatowym Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie. Gdy wyczerpałem tę możliwość prowadziłem dalszą korespondencję z Komendantem Wojewódzkim PSP w Olsztynie i z Komendantem Głównym PSP w celu ustalenia:
1. czy postępowanie operatora tel. 112 w KP PSP w Ostródzie było prawidłowe?
2. jeśli nie, to wypracowanie modelu działania ograniczającego do minimum możliwość podobnej reakcji PSP w przyszłości

Z korespondencji pisemnej jak i rozmowy telefonicznej wyłonił się jasny przekaz: zaistniał krytyczny błąd, ujawniono lukę w systemie ratowniczo-gaśniczym, którą trzeba niezwłocznie załatać. Oto końcowa informacja przekazana przez Komendanta Wojewódzkiego PSP w Olsztynie.
Szanowny Panie Prezesie,
Z uzyskanych informacji od mojego zastępcy wiem, że zdarzenie opisane przez Pana zostanie wykorzystane w czasie szkolenia dyżurnych operacyjnych co do sposobu przyjmowania zgłoszeń na numery alarmowe. Dziękuję bardzo za poruszenie tego problemu.
Z poważaniem
bryg. Jan Słupski.

Tego i tylko tego chciałem od Komendanta Powiatowego PSP w Ostródzie, tylko tyle czy aż tyle?
 
Jest również inny aspekt tej sprawy, oczywiście z pozytywnym finałem. Rozmowy z Komendantem Wojewódzkim PSP w Olsztynie i Dyrektorem RZGW w Gdańsku zaowocowały przekazaniem do PSP kompleksowego wykazu telefonów pracowników RZGW odpowiedzialnych za utrzymanie kanału, wraz ze wskazaniem obszaru ich działania.
Tak więc następni, którzy spotkają kłody w kanale będą "obsłużeni" przez przeszkolonych operatorów nr 112 mających pełną wiedzę. Mając świadomość tego , że teraz

n a   s t r a ż a k a    m o ż e s z    z a w s z e    l i c z y ć

życzymy im aby mieli jak najmniej pracy,
albowiem tylko wtedy obywatelom żyje się bezpiecznie gdy strażacy nie muszą pracować

 

C Z Ł O N K O W I E     W S P I E R A J Ą C Y

  ideal-service-g