Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego

Jak powstały maszyny wyciągowe pochylni?

We wstępie do swojego albumu wydanego w 1864 r. Georg Jacob Steenke tak pisał:

Ponieważ tak olbrzymia różnica poziomów, na tak krótkim odcinku, nie pozwala na wykorzystanie śluz, wykonałem projekty pochylni, samodzielnie, bez żadnych wzorców a następnie, po mojej podróży do Ameryki i Szkocji w części znacząco je poprawiając, wykorzystując także uwagi tajnego nadradcy Lentze (sławnego budowniczego mostów w Tczewie i Malborku).

Na wstępie chciałbym ogólnie zaznaczyć, że statki przemieszczają się z jednego poziomu na wyższy lub niższy poziom po torach, na wagonie o długości 20,1 m. Świetnie wykonane liny stalowe pochodzą ze sławnej fabryki Felten & Guilleaume w Kolonii. Maszyny zostały wyśmienicie wykonane przez dyrektora Krügera w Królewskim Zakładzie Budowy Maszyn w Tczewie.

Nie zachowały się dokumenty, a tym bardziej fotografie, przedstawiające sam proces produkcji maszyn wyciągowych pochylni. Na podstawie zachowanych dokumentów pośrednich, oryginalnych modeli drewnianych i wizyty w Odlewni Rawicz produkującej części zapasowe w XIX wiecznej technologi spróbujemy znaleźć odpowiedź na postawione w tytule pytanie.

Sam Steenke rozwiewa wątpliwości gdzie wyprodukowano te maszyny i wg czyich projektów choć współcześnie różnie z tym bywało. Do 2015 r. w tzw. cedułach maszyn wyciągowych wystawianych przez Transportowy Dozór Techniczny widniał zapis o holenderskim pochodzeniu maszyn. Zapytany o to pracownik odpowiedział autorytarnie: skoro Steenke był Holendrem to i maszyny są holenderskie.

Nie ma wątpliwości, że maszyny wyprodukowano w Królewskim Zakładzie Budowy Maszyn w Tczewie a ich
wytwarzanie nadzorował osobiście Carl Lentze. Więcej informacji o Tczewskim śladzie pochylni znajdziecie na portalu https://www.dawnytczew.pl/pl/

W Zakładzie Krügera elementy żeliwne pochylni odlewano na podstawie dokładnych modeli drewnianych. Wówczas obróbka skrawaniem była bardzo trudna i odlane elementy musiały być bardzo bliskie gotowym produktom. Kilkadziesiąt oryginalnych modeli zachowało się do dzisiaj i wszystkie są przechowywane w magazynie przy pochylni Buczyniec. Niektóre z nich były współcześnie wykorzystywane.

Podczas Rewitalizacji w okresie 2012 -2015 wszystkie maszyny rozebrano, każdy element zbadano i wiele z nich zastąpiono nowymi, wykonanymi na wzór starych.

Niestety nie wszystkie, które tego potrzebowały, stąd awarie o których mogliście przeczytać na naszej stronie:
http://www.navicula.org.pl/o-nas/kanal-elblaski/319-kolo-z-powylamywanymi-zebami
http://navicula.org.pl/o-nas/kanal-elblaski/321-olesnica-wkrotce-ruszy
http://www.navicula.org.pl/o-nas/kanal-elblaski/338-awaria-pochylni-jelenie

Opisany w filmie proces produkcji nowych elementów odzwierciedla XIX wieczną technologię, tylko niektóre narzędzia się zmieniły. Nadal jednak wykorzystywane są XIX wieczne szybowe piece żeliwne. Takie zabiegi pozwalają na wymianę zużytych elementów na nowe i utrzymywanie nadal pełnej sprawności maszyn wyciągowych. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w ten proces.

 Zapraszam na film i do odwiedzenia pochylni Kanału Elbląskiego.

 

 

C Z Ł O N K O W I E     W S P I E R A J Ą C Y

  ideal-service-g